Jak przerażone zwierzę
biegł na oślep przez ciemny las. Serce tłukło mu się gdzieś w przełyku, skurcze
łapały łydki — biegł mimo to, niepomny na zimny pot i chlaszczące go po nogach
kolczaste gałęzie krzewów. Gdzieś za jego plecami wyła syrena i wrzeszczeli
ludzie. W każdej chwili spodziewał się słupa halogenowego światła; wiedział, że
tamci mają helikoptery. Mieli wszystko — był szalony, że się na to porwał.
Tyle że się udało.
Prawie.
Hałas nasilił się; przez
szum krwi w uszach przedarło się odległe szczekanie psów. Zahaczył o jakiś
wystający korzeń, ale zdołał utrzymać równowagę, nawet mimo rąk zajętych
kurczowym ściskaniem teczek. Wiedział, co oznacza upadek. Adrenalina trzymała
go w górze.
Granica lasu nie mogła być
daleko, a za nią czekało zbawienie. Wizja wolnego świata. Wolnego od kłamstw,
konspiracji i intryg. Wszyscy się dowiedzą: o Tudorach i o Watykanie, o
Kennedym i globalnym ociepleniu. Długo skrywane tajemnice w końcu miały wyjść
na jaw.
W półmroku widział już
prześwit między drzewami.
Teczki ciążyły mu w
ramionach. Nie poddawał się.
Prawda czekała na
ujawnienie.
***
Dzień dobry Państwu.
Dziś chciałam w paru słowach objaśnić to
takie coś, co wykwitło u góry bloga, tam pod nagłówkiem. Tak – jest to perfidna
reklama. I wcale się z tym nie kryję. Kliknięcie w nią, do czego oczywiście
zachęcam, zapraszam i namawiam, owocuje zawitaniem na stronie nowopowstałego Wydawnictwa Craiis (w skrócie: WC, ma
też nieoficjalne logo, ale pewnie nie wolno mi go pokazywać…).
Czym będzie się zajmować Wydawnictwo
Craiis? W telegraficznym skrócie
– fantastyką. Zamierza szukać ciekawych, niebanalnych opowieści zarówno debiutantów, jak i bardziej doświadczonych autorów. Czym WC ma szanse różnić się od innych wydawnictw fantastycznych? Cóż, czas pokaże, ale liczę na to, że przede wszystkim wniesie pewien powiew świeżości. Będą nowe nazwiska, więc można mieć też nadzieję na nowe ujęcia gatunku. Zespół WC deklaruje, że chce wyjść do ludzi i postawić na bezpośredni kontakt z czytelnikiem. Odpowie na każdego maila, a do wymiany opinii na linii wydawnictwo - czytelnicy dodatkowo posłuży forum dyskusyjne oraz fanpage na FB.
Pierwszą pozycją wydaną przez WC będą Teorie
spisków. Jest to pokonkursowa antologia opowiadań krążących wokół… no
cóż, teorii spiskowych. Teraz pozostaje mi tylko rzucić cytatem ze strony i się
wycofać. I zachęcić do zakupu, o. Przedsprzedaż rusza już niebawem, na chwilę obecną wiadomo, że książki będzie można zamawiać na Chrzanowskich Dniach Fantastyki, łódzkim Kapitularzu, a także bezpośrednio w sklepie na stronie wydawnictwa.
***
Nic nie jest takie, jakim
się wydaje.
Myślisz, że Big Brother to
tylko taki tam program telewizyjny? Albo że Lotto jest jedynie sprawną machiną
nabijania kasy? Skoro już przy tym jesteśmy, to jak dobrze znasz tajemnice
angielskich Tudorów? I przede wszystkim – co naprawdę, ale tak naprawdę, stało
się z Kennedym?
„Teorie Spisków” zabierają
czytelnika na niezapomnianą przejażdżkę po mrocznych tajemnicach ludzkości.
Trzynastu początkujących autorów przedstawia swoje wizje świata – świata, w
którym rzeczy pozornie ze sobą niezwiązane okazują się częścią większego planu,
a połączenia między nimi są równie dziwne, co przerażające.
Ciekawe czy wydadzą jakieś dobre polskie s-f'y?
OdpowiedzUsuńHa! Mam szczerą nadzieję, że tak. :)
UsuńCóż... Ciężkie pytanie.
OdpowiedzUsuńJeśli uda się nam z dobrą polska fantastyką, to kto wie czy nie rozszerzymy działalności. Niczego jednak nie mogę obiecać.
Same "Teorie Spisków" uważam za dość ciekawą i niespotykaną pozycje na polskim rynku. Co będzie dalej? Kto to wie ;)
Prezes WC
Eee tam, fantastyka. Magiczne cosie i technobełkot.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie przeczytałem "Dworzec Perdido" Chiny Mievilla. To takie industrial fantasy. I średnio mi się podobało, bo choć facet ma niesamowitą wyobraźnię, to jednak styl i historia mnie jakoś bardzo nie porwały. A ponieważ mam na swojej liście "Miasto i miasto" tegoż autora, to szukam jakichś opinii, czy to naprawdę takie dobre? Bo jak klasy "Dworca..." to chyba odpuszczę.
OdpowiedzUsuńJa dwukrotnie już walczyłam z "Dworcem Perdido" i, choć nie umiem do końca wskazać, czemu tak wyszło, to jednak za każdym razem ponosiłam porażkę (a świat baaardzo mi się podobał). :( Ale kiedyś przeczytam. Tak myślę. ;| Tego drugiego tytułu nawet nie tykałam jeszcze. :|
UsuńNo właśnie mi czytanie "Dworca..." szło jak krew z nosa, choć wykreowane uniwersum, przyznaję, świetne.
UsuńWetnę sie w rozmowę o "Dworcu..." bo męczę go już dobre pół roku i niedawno udało mi się minąć połowę knigi... i tez idzie ciężko. Światj jest świetny, tylko ja mam wrażenie, że jest go za dużo. Tonę w nim, a nie pływam. Fabuła też tonie przez znaczna część czasu...
UsuńZaciekawiło mnie to wydawnictwo i pewnie kupię na próbę "Teorię spisków" - choćby żeby zobaczyć, czy to moje klimaty. Ale ogólnie cieszę się na każde nowe wydawnictwo fantasy, bo to oznacza choćby minimalne zwiększenie szansy na to, że może i mnie kiedyś wydadzą :P
OdpowiedzUsuńLajkuj na fejsie i wogle, wydawnictwo na bieżąco dzieli się wszystkimi niusami ;) I kto wie, kto wie ;) Jeszcze teraz co prawda nie ma naboru tekstów (firma mała i początkująca, więc jedna książka na raz to max możliwości), ale watro być czujnym. :)
UsuńEch, przydałoby się tego fejsa wreszcie założyć... :P
UsuńCóż, póki co u mnie teksu też nie ma, więc może jak się zrobi, to WC będzie miało już większe prosperity. Ale póki co cieszę się, że pojawiają się wydawnictwa nie idące w kierunku Fabryki Słów i tym podobnych, bo może znajdzie się dla mnie coś do czytania.
Jesteś idealnym targetem, WC powstało dla Ciebie! <3 :D I o to chodzi, żeby trochę się uwolnić od jednolitej papki FS ;) I wspierać zdolnych a niedocenianych debiutantów, ofkoz. :D
UsuńBardzo mnie to cieszy :D
OdpowiedzUsuńChoć "Teorie spisków" są antologią nie do końca fantastyczną, to liczę na pozytywny odbiór czytelników.
Jak będzie nabór tekstów to wysyłaj! Nic nie szkodzi spróbować ;)
Zapraszam też do obserwacji naszej strony internetowej oraz zarejestrowania się na naszym forum, blog też mamy ;)
Prezes WC
Startowałem w tym konkursie ze swoim opowiadaniem, ale niestety nie okazałem się wystarczająco dobry. Może kupię, warto sprawdzić z kim przegrałem :D
OdpowiedzUsuń