tag:blogger.com,1999:blog-349004697333832940.post4719002638409334718..comments2024-03-02T13:57:55.344+01:00Comments on Kawiarka ZaFraapowana: Fraa w czytelni (27) - "Odyseja kosmiczna"Unknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-349004697333832940.post-77919469239637674632012-05-27T09:31:33.372+02:002012-05-27T09:31:33.372+02:00A faktycznie, napisałam o robotach. xD Damn, ofkoz...A faktycznie, napisałam o robotach. xD Damn, ofkoz po raz kolejny myślałam co innego, pisałam coś innego, a w ogóle to zrobiłam skrót myślowy. ^^ Jasne, że HAL to komputer. :) Chodzi mi ogólnie o sympatyzowanie ze "sztucznymi" bohaterami. :)<br /><br />Wokół Burgessa krążę, "Mechaniczną pomarańczę" kupiłam i leży na półce. Łypie od czasu do czasu okładką. Ale zaczęłam kiedyś czytać i odłożyłam, stwierdziwszy, że na ten język muszę mieć jakąś szczególną fazę. ;|<br /><br />A po Clarke'u ogólnie będę robić rajd, więc i "Odyseja czasu", i "Rama" i mnóstwo innych. Teraz tylko mam krótką przerwę na le Guin. ;)<br />Ender... może kiedyś. W sumie sporo o tym słyszę, więc kiedyś będzie trzeba. No ale... Ale moja lista baaardzo powoli się skraca i nie mam serca dopisywać do niej kolejnych książek do przeczytania póki co. ^^Fraahttps://www.blogger.com/profile/06946504406936332362noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-349004697333832940.post-88664627338798825542012-05-27T08:34:39.939+02:002012-05-27T08:34:39.939+02:00HAL to nie robot, tylko komputer. A swoją drogą HA...HAL to nie robot, tylko komputer. A swoją drogą HAL to po prostu IBM tylko o jedną literkę do tyłu :) Pewnie czytałaś, ale polecę "Odyseja Czasu", no i oczywiście cykl "Rama" tegoż autora. A wspomniany tutaj w komentarzu Anthony Burgess, to ten od Mechanicznej Pomarańczy? On o ile pamiętam opracował język dla filmu "Walka o ogień" Co do historii inteligentnych komputerów. Polecam cykl Endera i historię zaistniałej w sieci inteligencji płci żeńskiej.Nomadhttps://www.blogger.com/profile/14351032898083014718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-349004697333832940.post-83953163634658247852012-05-16T11:31:07.436+02:002012-05-16T11:31:07.436+02:00Uczciwie mówiąc, pierwszy tom powinien mieć współa...Uczciwie mówiąc, pierwszy tom powinien mieć współautora Kubricka - to on maltretował Clarke - popraw to, popraw tamto. Te dialogi to sprawka Kubricka. A 4ty tom mnie rozczarował.<br />Wracając do 2001... mam nagrania, gdzie czyta fragmenty swojej książki ^^latający_bąkhttp://motionpicture.blox.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-349004697333832940.post-86176476200352405152012-05-16T10:05:20.854+02:002012-05-16T10:05:20.854+02:00http://marhan.pl/index.php/jezyk-angielski/37-poli...http://marhan.pl/index.php/jezyk-angielski/37-poligloci/75-robert-stiller - tak sobie przypomniałem :PHacinthohttps://www.blogger.com/profile/10166402295589737625noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-349004697333832940.post-12073875782045250022012-05-16T09:58:31.292+02:002012-05-16T09:58:31.292+02:00Poabstrahuję nieco, gdyż Twój wpis przywołał mi w ...Poabstrahuję nieco, gdyż Twój wpis przywołał mi w pamięci innego pisarza z tego samego rocznika (to był ciekawy rocznik, nawet jeden przewrót tak się udał, że go nazwano rewolucją przez R), Anthony'ego Burgessa. I, jako żem Polak, natychmiast Roberta Stillera, multitłumacza wszechgenialnego. Tłumacza tak doskonałego, że czytając jego tłumaczenia do końca nie mam wiary w to, że czytam utwór obcego autora. Ba, sadze nawet, że czytam własnie Stillera, który na podstawie jakiegos, byc może nawet doskonałego tekstu, stworzył swój, nowy i znacznie lepszy. Gdyby Nobel urodził się w Polsce, wszelkie nagrody jego imienia trafiłyby jedynie do twórców przez niego tłumaczonych...Hacinthohttps://www.blogger.com/profile/10166402295589737625noreply@blogger.com